czwartek, 2 grudnia 2010


Love.!





Zdjęcie wczorajsze. Nawdychałam się lodowatego powietrza i teraz mam coś z krtanią..
Powinnam dzisiaj wstać o 6.00. ale Siostra obudziła mnie o 7.40 i powiedziała że nie idziemy do szkoły. Okazało się że nas bardzo zasypało. I zadzwoniłam do Em i powiedziała że była w szkole (jako jedyna) i pani kazała jej wracać do domu ;D  czyli szkoła pustaaa. Nikt tam nie dotarł :D  
   

         Miłego dnia :)

1 komentarz:

Obserwatorzy